Nie wierz swym oczom – szepnął wiatr
Jeśli kochasz sercem patrz”
K. DzikowskiDługo się zastanawiałam czy zakładać Misiowi kolejny wątek, ale to chyba jedyny sposób, aby znaleźć dla Misia dom.
Miś trafił do mnie z miejsca gdzie trafiają koty niczyje i niechciane, gdzie miał być uśpiony, bo nie panował nad zwieraczami i nie chodził, łapki były sparaliżowane.
Gdy trafił do mnie i spojrzałam w te zielono-seledynowe Misiowe oczy zdecydowałam, że bez względu na to, co będzie nie uśpię Misia. Rozpoczęliśmy mozolną walkę o Misiowe łapki, o to, aby mógł na nich stanąć, Miś dostawał mnóstwo zastrzyków, często bardzo bolesnych i żmudna codzienna rehabilitacja. Miś to kochany kot dzielnie znosił wszystko i cudownie współpracował przy rehabilitacji, najpierw Miś nauczył się stać na łapkach, byliśmy szczęśliwi a pewnego dnia zrobił nam ogromną niespodziankę i samodzielnie zrobił pierwsze trzy kroki. Zaczęliśmy zabierać Misia na wieś, aby tam mógł chodzić po trawie, było mu łatwiej niż w domu po płytkach gdzie łapeńki się rozjeżdżały, gdy Mis nauczył się już dość ładnie chodzić, przyszedł czas na naukę chodzenia w pampersie, bo Miś już do końca życia nie będzie czuł, że chce mu się siku.
Miś ma przesunięty jeden krąg w kręgosłupie i uciska on na nerwy, które opowiadają za pęcherz, początkowo Misia trzeba było wyciskać, bo sam nie wysikiwał się do końca, teraz już nie ma z tym problemów. Miś wiele wycierpiał w swoim życiu po wypadku a jeszcze dołożył mu schroniskowy weterynarz, który go kastrował, to, co zrobił Misiowi przy kastracji, było koszmarem, długo wyprowadzaliśmy Miśka na prostą z odleżyn i stanów zapalnych, udało się, jednak Miś ma tak mocno zaszyta mosznę, ze nie może wysunąć prącia, ale teraz Misiowi to w niczym nie przeszkadza, można to zoperować i zrobić plastykę moszny, ale nic się nie dziele i Miś sobie świetnie radzi teraz, więc nie chcemy znów przysparzać mu cierpienia. Przyzwyczaił się do pieluszek i zupełnie mu nie przeszkadzają, śmiga po domu jak strzała a jak potknie się to szoruje pupskiem przyodzianym w pampersa, bo tak szybciej, byle pierwszy dopaść myszki
.
Opieka nad Misiem jest prosta, zmienia my tylko Misiowi pampersa, a przed założeniem drugiego smarujemy kremem, aby sobie pupska nie odparzył, Miś nauczył się, że kupę robi się wtedy, gdy jest przewijany, więc nie ma z tym problemu. Raz na dwa tygodnie Miś ma spa
, wtedy po kąpieli golimy Misiowy tyłeczek, idzie to bardzo sprawnie i Miś jest do tego przyzwyczajony, grzecznie czeka aż skończę, w ogóle Mis to oaza spokoju, dobroci i radości życia.
Miś nie powinien zostać u nas na stałe, to kot w sile wieku i przed nim jeszcze wiele lat życia, a gdy mnie zabraknie, mój Darek nie poradzi sobie z opieką nad nim, co prawda Miś ma zapewnione miejsce gdzie mógłby wtedy pójść, ale tam jest bardzo dużo kotów, a Mis kocha ludzi bardziej niż siebie. Potrzebuje codziennej porcji mizianek i mruczanek, potrzebuje swojej podusi obok głowy opiekuna, potrzebuje też ręki, która będzie trzymać drugi koniec piórek, a tam trudno będzie o tak indywidualne podejście do Misia.
Mis to kot, który kocha ludzi jak mało kto, to kot, który równie mocno kocha też inne koty, świetnie dogaduje się u nas z dzieciakami kocimi, potrafi z nimi „biegać” jak szalony, ganiać myszkę i uprawiać zapasy, a gdy zmęczony położy się obok innego kota to dokładnie wymyje mu uszy i głowę. Miś to najbardziej uroczy kot, jakiego w życiu spotkałam, to kot, który kocha życie i zupełnie nie przejmuje się swoja ułomnością.
Miś już raz mało, co nie miał domu, ale domek często wyjeżdża i Misiowi nie miałby kot zmienić pieluszki, więc jeśli Misia pokocha jakiś dom z Łodzi to będziemy organizować Misiowi u nas kolonie i półkolonie, z czego będziemy bardzo zadowoleni
Cały czas mamy nadzieję, że znajdzie się taki ktoś, kto na Misia spojrzy sercem
Proszę Państwa oto Miś
Miś – Miś Uszatek, co wywinięte uszko ma.
Zdjęcia z wakacyjnych spacerów i krótki filmik
Miś wycieczkowy:
Przyczajony tygrys
Ukryty lew
A tak Miś spaceruje po polance
http://www.youtube.com/watch?v=hHuiGvcJq64Miś miał robione testy felv/fiv ujemne, został tez zaszczepiony oprócz wirusówek na białaczkę.
Nie mogłam się powstrzymać, najfajniejszy kot na świecie
A kuku