Wpis z mikrobloga

Dziś w cyklu "Zapomniane lub mało znane filmy ze Złotej Ery VHS" coś wyjątkowego - film tak zły, że... gorszy być nie może :P
Ale przez to, a może dzięki temu jest... dobry ;)

Oto komedio-horror sf
"Potwór z kosmosu" (TerrorVision, 1986).

**Planeta Pluton - kiedy "domowe zwierzątko" mutuje i zmienia się w potwora pożerającego wszystko co się tylko nawinie, jego kosmiczny właściciel umieszcza go w specjalnej maszynie do utylizacji śmieci, która zamienia je w wiązkę energii i wysyła w kosmos.

Ziemia - Stanley Putterman (Gerrit Graham) instaluje przed domem najnowocześniejszy sprzęt do odbioru telewizji satelitarnej.

Pech chce, że wiązka energii z Plutona trafia w jego antenę.

Sherman Putterman zostaje pod opieką swego sfiksowanego, nie stroniącego od gorzałki, dziadka, podczas gdy jego rodzice idą na imprezkę poderwać parę swingersów w celach wiadomych. Wnuczek z dziadkiem rozkoszują się bogatym repertuarem telewizji satelitarnej, którą właśnie zainstalował w domostwie tatuś.

Nagle wprost z ekranu z telewizora wyłazi paskudny potwór.

Na szczęście dziadek jest militarystą, więc w piwnicy obok konfitur znajdzie się i porządny karabin maszynowy, i wiązka granatów.

Niestety to za mało, dziadek zostaje ze smakiem pożarty, a wracający rodzice nie wierzą w jakieś telewizyjne potwory.

Teraz bezpieczeństwo wszystkich zależy od jednego dzieciaka.


Fragment recenzji z Sieci (źródło, całość).

Jazda bez trzymanki, podróż rollercoasterem dla niewybrednych widzów. Dla fanów durnowatych, przejaskrawionych horrorów klasy B z lat 80-tych XX wieku. Takich jak ja. Ludzi łaknących kiczowatych filmów grozy zmieszanych z komedią i science fiction, w których jednak nie brakuje też całkiem realistycznie się prezentujących efektów specjalnych (tytułowy potwór, „wymiociny”, w które zamienia swoje ofiary) i dających się lubić postaci, pomimo ewidentnie sztucznej gry aktorskiej przynajmniej większości aktorów (bo może z wyjątkiem Chada Allena). Wygląda to tak, jakby Ted Nicolaou i jego ekipa znakomicie bawili się podczas prac nad tą produkcją, jakby najważniejsza była dla nich dobra zabawa, jakby na planie nic tylko się wygłupiali.

Założę się, że mieli niemałą frajdę kręcąc „Potwora z kosmosu”, a przyjemnością, którą z tego czerpali zarazili i mnie. Tak, ta radocha jest zaraźliwa!


Zwiastun, strona [Filmweb](https://www.filmweb.pl/film/Potwór+z+kosmosu-1986-133609).

Cały film z lektorem (720p - kliknij**)

Poprzednie i następne tytułu pod tagiem ⇨ #zlotaeravhs .

#horror #sf #komedia #filmnawieczor

Montago - Dziś w cyklu "Zapomniane lub mało znane filmy ze Złotej Ery VHS" coś wyjątk...

źródło: comment_pNwUp7PQtlWHMkO3RIotsKnsjNO3URcm.jpg

Pobierz
  • 5